niedziela, 2 grudnia 2018

Bieganie z polską muzyką: Breakout - Blues [1971]

Bluesa Breakout w mojej dziesiątce po prostu nie może nie być. Choć nie jest to rock progresywny, ale jak sama nazwa wskazuje: blues, a raczej blues-rock. To jest płyta, która zawsze była gdzieś obok mnie, od I klasy liceum, kiedy mój przyjaciel Adam pożyczył mi płytę CD z dwoma albumami Breakout: Blues i Karate. Wciągała mnie bardzo powoli...


Dla historii polskiej muzyki to płyta-legenda. Najważniejszy i największy album Breakout. Okładka z Tadeuszem Nalepą idącym za rękę ze swoim synem Piotrem. Kiedy byłem małym chłopcem. Kto nie zna tego kawałka? Ta muzyka podobno była w 1971 bardzo awangardowa. Nie dziwię się... Co się stało kwiatom brzmi jak Since I've Been Loving You - Led Zeppelin. Ale najbardziej zaskakuje mnie to, że po prawie 50 latach wciąż brzmi świeżo, stylowo, nie starzeje się...

Słucham Bluesa dość regularnie. Gdyby przejrzeć okładki płyt, które podpinam pod treningi na endomondo można zauważyć ją nie rzadziej niż co dwa lata. Ostatni raz kilka dni temu w ramach mojego wyzwania na wybranie 10 najlepszych polskich płyt wszech czasów. To przy okazji było też pierwsze (chyba w życiu?) bieganie, gdzie trasę liczył i zapisywał zegarek a muzyka leciała z telefonu, a głos pani z endomondo nie przerywała mi co kilometr skupienia na muzyce. Nie znałem swojego tempa, nie znałem dystansu, po prostu biegłem i tylko słuchałem. Nie wiem, czy nie jest to największy plus kupna zegarka biegowego :)

* * *

Blues - Breakout to czwarta pozycja na mojej prywatnej liście. Piąta i szósta są już obsadzone (przesłuchane w trakcie biegu i czekają na wpis). Siódma, ósma i dziewiąta to pewniaki i nic nie wyrzuci ich z 10-tki. Mam natomiast pewien problem z obsadzeniem ostatniego miejsca. Krążę dookoła 10-ciu propozycji, z których każda pod pewnym względem wydaje się ważna. No i ten stres, że o czymś zapomniałem... Jeżeli ktoś czyta tę moją muzyczną serię o polskich płytach to... może zaproponujecie coś, co powinno tu się znaleźć? Może zapomniałem... a może nie znam i się zainspiruję?

2 komentarze:

  1. Hej! W końcu w czymś się muzycznie zgadzam (no może jeszcze "Innuendo")! Czy gdzieś w 10 jest "Nocny Patrol" Maanamu?

    OdpowiedzUsuń

Podobne wpisy