niedziela, 17 stycznia 2016

Zestaw NAPRAWDĘ potrzebny do biegania - część II - samotna praktyka

W pierwszej części opisałem zestaw potrzebny do rozpoczęcia biegania. Zazwyczaj składa się on ze starych butów z szafy i nowych dresów, bo stare są za ciasne.

OK. Biegamy już dwa tygodnie. Wciąż nie wiadomo, czy za chwilę nie nastąpi ten ostatni raz, czy nie wysiądzie kolano, czy po prostu karkówka i piwo zwycięży w nierównej walce o nasz czas. Stare pumy wyciągnięte z szafy wydają się strasznie twarde, a bawełniane dresy w trakcie treningu ważą chyba z 5 kilogramów, bo wchłaniają cały pot i trzymają go między włóknami.

Jednocześnie zaczynasz czytać portale o bieganiu, siedzisz do wieczora na forach i okazuje się, że nie jesteś taki osamotniony, bo hasło "początki biegania" generuje całkiem ruchliwe wątki. Trafiasz także na blogi. Ja trafiłem na http://biegaczzpolnocy.blogspot.pl Człowiek rok temu przewracał się na bok w trakcie schylania aby zawiązać buta. To zupełnie jak ja. Poza tym opisuje ścieżki, po jakich biega, które sam często zwiedzam... samochodem. Bieganie TAKICH dystansów (czyli 15-20 km) wydaje się totalną abstrakcją.

Dowiaduję się, że "lepsze jakiekolwiek buty do biegania niż buty nie do biegania". Tak piszą na forach. Piszą też, że koszulki syntetyczne są lepsze niż bawełniane, ale w to nie wierzę aż do wiosny. Zresztą do dzisiaj lubię biegać w bawełnie.

Jadę do Decathlonu i ukradkiem kupując najtańsze buty do biegania (Ekiden 50) zostaję zagadnięty przez sprzedawcę, w efekcie czego kupuję także spodnie do biegania (ale takie luźne, bo ciągle uważam, że trzeba być zniewieściałym aby biegać w obcisłych), podstawową bluzę Kalenji (nazywaną magicznym językiem jako "druga warstwa"), oraz lekką wiatrówkę: czyli równie magiczną "warstwę trzecią".




Tak wyposażony czułem się przez kolejne miesiące królem kostki dookoła zbiornika retencyjnego. Aczkolwiek ciągle uważałem, że jak spadnie śnieg i temperatura spada poniżej zera to biegają tylko zawodowcy, a nie normalni ludzie i od listopada do lutego zrobiłem sobie przerwę. Do tej pory nie znajduję powodów tej przerwy, bo zima to piękny czas na bieganie.

KOSZT ETAPU 202 PLN:
  • buty Kalenji Ekiden - 59 PLN
  • bluza warstwa II - 35 PLN
  • wiatrówka warstwa III - 49 PLN
  • spodnie - 59 PLN
Każdy z zakupionych sprzętów spełnił swoją rolę. W butach biegało się genialne, więc kupiłem potem jeszcze jedną parę; bluza i wiatrówka służą mi do dziś; spodnie na szczęście nie, bo kiedy jesienią kolejnego roku próbowałem je założyć, to nie byłem w stanie ich tak zawiązać, aby nie spadały mi z tyłka :)

Także w 2012 roku zacząłem myśleć o zegarku biegowym i myślę do dzisiaj, bo ciągle nie wymyślono nic lepszego niż telefon+endomondo. Żona wie gdzie jestem i raczej niełatwo zgodzi się na downgrade do urządzenia, które nie jest non-stop online ;)

W tym sprzęcie biegałem aż do wiosny 2013 roku. To była samotna praktyka i zbijanie kilogramów. Te spadały w niesamowicie motywującym tempie, bo do Biegu Europejskiego w Gdyni w maju 2013 (mój pierwszy oficjalny bieg ever) straciłem ich aż 20. Zasłużyłem więc na kolejne zakupy, o których napiszę kilka zdań w następnym odcinku.


2 komentarze:

  1. "ciągle nie wymyślono nic lepszego niż telefon+endomondo. Żona wie gdzie jestem i raczej niełatwo zgodzi się na downgrade do urządzenia, które nie jest non-stop online ;)"

    Telefon i tak pewnie będziesz brał ze sobą bo to i muzyka i bezpieczniej mieć niż nie mieć. A jak i tak masz telefon to niektóre zegarki mogą sobie na nim pasożytować :) Ja na długich wybieganiach korzystam z funkcji Garmin LiveTrack - zegarek gada do telefonu po BT, a telefon przez internety donosi mojej żonie. Działa w porzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dobra, ale po co wtedy w ogóle zegarek, skoro mamy telefon, który robi to wszystko? Poza tym, że na zegarek łatwiej spojrzeć. Choć przy moim bieganiu rekreacyjnym to wystarczy jak raz na km powie mi jaki mam czas i patrzeć wcale nie trzeba.

      Dalej uważam, że zegarki sportowe czeka los idoiten-kamer. Po prostu zostaną w całości zastąpione przez urządzenia wielofunkcyjne jakim są smartfony.

      Usuń

Podobne wpisy