sobota, 12 maja 2018

Parkrun Gdańsk-Południe #95 - Poczet sztandarowy


Czekam z utęsknieniem na dzień, kiedy ponownie spotkam Adama Baranowskiego na starcie parkruna. Dziś znów go nie było :( Zgubił się po Wings For Life i ostatnio widziany był na tle tapety z Pałacem Kultury i Nauki. Jego małżonka Agnieszka smutno przemierzała zakoniczyńskie chodniki w samotności. Uśmiechnęła się tylko na chwilę, kiedy mijała mnie wracającego z dzisiejszego parkruna. Odwzajemniłem uśmiechem, ale w głębi duszy także zrobiło mi się smutno. Nie dość, że Agnieszka musi sama biegać, to jeszcze Bajka musiała zostać w domu bez opiekuna. Adam, tak nie można. Adam wracaj do domu

Mówię ci Adam wracaj do domu
Razem z tymi, którzy są ci obecnie najbliżsi sercu
To jedyne rozwiązanie
A skoro tak, to uznajmy je za najlepsze
Nie ma sensu zwlekać
Adam wracaj do domu.


A jak już Adam wrócisz, to przeczytaj co się działo dziś na parkrunie. Abyś czuł się miło - napiszę tak jak lubisz, czyli w punktach:

  1. Biegły dziś 74 osoby.
  2. W 95-tym biegu parkrun Gdańsk-Południe został ustanowiony rekord trasy. Poprzedni wynik 17:02 został pobity i od dziś wynosi 16 min 34 sek a jego autorem jest Piotr Fobke!
  3. Aby zająć drugie miejsce trzeba było dziś pobiec w czasie 18:46.
  4. Pogoda była całkiem ok, nie paliło słońce, nie wiał wiatr, może było trochę za ciepło, ale chyba wszystkim biegło się dziś całkiem dobrze. 
  5. Na biegu zadebiutowały nowe flagi: parkrunowa w odcieniach niebiesko-morskim oraz nowego sponsora. Na start wniósł je poczet sztandarowy składający się z koordynatorów Tobiasza, Pawła oraz przedstawiciela zawodników-weteranów Krzysztofa.
  6. Z powodu braku zgłoszonego wcześniej zamykającego stawkę został on wybrany wg zasady doświadczenia. Został nim nasz weteran Krzysiek Klawikowski. Może warto wprowadzić na stałe tę zasadę, że tak ważną rolę mogę przyjmować tylko osoby mające 300 lub więcej przebiegniętych biegów? :D
  7. Ja biegłem razem z Kamilem i naszą ekipą parkrun-kids. Na moje prywatne rekordy przyjdzie jeszcze czas. O ile przyjdzie, bo im cieplej na dworze tym trudniej wytrwać w redukcji masy. 
  8. Łącznie padło dziś 11 personal bestów w lokalizacji. 4 osoby odwiedziły po raz pierwszy naszą trasę, a 1 z nich była całkowitym debiutantem w cyklu parkrun. 

To co Adam? Będziesz za tydzień? Czy znów zaskoczysz nas jakąś fototapetą?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobne wpisy