piątek, 29 maja 2015

Endo is back!!! ...but for how long?


Jem sobie dziś spokojnie obiad... a tu nagle dostaje na komórce powiadomienie, że na endomondo wróciły playlisty!! Normalnie kotlet sojowy stanął mi w przełyku! W pierwszej chwili pomyślałem, że ktoś poszedł po rozum do głowy i po prostu wsłuchał się w tsunami hejtu jakie padło na endo i pokornie naprawia to co zepsuł.

Niestety aż tak dobrze nie jest. Nad wszystkim wisi złowrogie słowo "TEMPORARILY", które oznacza nie mniej nie więcej, jak to, że gdy tylko pokonają największe fuckupy, to ponownie pojawi się najnowsza wersja bez możliwości wyboru.

Na chwilę obecną wszystkie konta założone przed 20 maja 2015 mają domyślnie ustawiony stary layout, ale zmienić go można w settingsach. Ciekaw jestem bardzo statystyk - jaki procent userów świadomie wybierze przejście na nowy layout? Wydaje mi się, że niewielki...

W Under Armour czyli nowym właścicielu endomondo muszą się teraz nieźle głowić jak wyjść z tej sytuacji obronną ręką czyli zatrzymać użytkowników ale postawić na swoim. Przyznali się, że zmiany nie były do końca przetestowane, ale niedługo uraczą nas jeszcze nowszym i jeszcze lepszym endomondo. Słowo "temporarlily" ma w sobie złowrogą przepowiednię, że to tylko chwilowe. Ale w Czechach podobno wyszystko co chwilowe nie może mieć mniej niż 25 lat. Oby :)

Moja smutna projekcja przyszłości jest taka, że poprawią te kluczowe rzeczy jak widok kalendarza czy słupki z kilometrami. Mniej więcej jakoś kupy się to będzie trzymało. Z moimi playlistami oczywiście nic nie zrobią - czyli ponownie zginą w czeluściach zapomnienia. A druga fala hejtu nie będzie już tak silna i unia zwolenników ładu na świecie "sprzeda" moje playlisty za spokój i stabilny dalszy rozwój aplikacji :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobne wpisy