Przed chwilą wróciłem z sąsiedzkiego piwka z Dominikiem na ławeczce między blokami i żaliłem mu się w rękaw, że niby właśnie przekroczyłem według endomondo magiczny JEDEN MILION kilokalorii spalonych podczas uprawiania sportów (od września 2012 roku) a to tak naprawdę wcale nie jest dużo.
Mógłbym teraz poszukać kreatywnych porównań, że ten JEDEN MILION kilokalorii w przeliczeniu na piwa/snickersy/bigmaki zbudowałyby krzywą wieżę w Pizie, której nie zjadłem, ale to nieprawda.
JEDEN MILION kcal to jedynie:
- 200 metrów pudełek bigmaków ściśle ułożonych jeden obok drugiego. Przecież to ledwie pół kółka na bieżni. Każdy Jamajczyk biega taki dystans w 20 sekund, a niewiele więcej zajmuje przeciętnemu Amerykanowi aby je zjeść. Ja zaś musiałem biegać przez 41 dni aby je spalić.
- 2500 dużych piw. Gdybym po każdym treningu pił 3 piwa, to wyszedłbym mniej więcej na zero.
- Gdybym zamiast biegać całą energię poświęcił na podgrzewanie wody udałoby mi się przez te cztery lata podgrzać basen olimpijski ledwie o 4 stopnie Celsjusza.
- Większe sukcesy miałbym ze zbiornikiem o kubaturze zwykłego przydomowego szamba. Przez te 4 lata doprowadziłbym je ze stanu całkowitego zamarznięcia do wrzenia!!
albo:
Minimalna kubatura basenu olimpijskiego to 2500m3, czyli 2 i pół miliona litrów. 1 milion kilo kalorii wystarczyłby zatem na podgrzenie tej wody o mniej niż pół stopnia - chyba, że się gdzieś kopnąłem :)
OdpowiedzUsuńTak czy owak wynik zacny - pobiegłem sprawdzić co pokazuje moje Endo i okazało się, że o ile w kilometrach jestem za Tobą o jakieś półtora tysiąca to do Twojego wyniku energetycznego brakuje mi prawie 40%.
Ja liczyłem, że 1kcal (1000 kalorii) podgrzewa 1000 gram (1 dcm wody) o 1 stopień.
UsuńW basenie liczyłem, że jest 50m/25m/2m = 2500m3
W jednym metrze sześciennym jest 1000 dcm3
Czyli w basenie jest 2,5 mln litrów.
... no i masz Ci los, 5 lat na Politechnice i źle obliczyłem. Twoja racja. 1 mln kcal / 2,5 mln l wody = 0,4 stopnia. Pomyliłem się o rząd :D