Od kilku miesięcy marudziłem chłopakom, że fajnie by było zamiast na stricte bieganie wybrać się z aparatem/kamerką do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, a na bieganie przy okazji. Trzy dni przed Niepokornym Mnichem to idealny dzień, kiedy udało się wszystkich namówić aby z gwiazd biegów długodystansowych przeistoczyli się w gwiazdy srebrnego ekranu :) Oto co nam wyszło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz