Powtarzałem to kilkanaście razy: "ja z Kreską biegamy sobie na lajcie, nie mamy żadnej spinki, jak trzeba to możemy zrobić 40 minut, albo 30 jak nas poniesie". Ale za każdym razem też powtarzałem: "do czasu aż ktoś z JW10 zrobi czas lepszy niż nasze październikowe 28:34" ...
To co dziś się wydarzyło wisiało w powietrzu od kilku tygodni. Pola Stencel od kilku tygodni wyraźnie zwyżkuje z formą. To, że dopiero tydzień temu złamała 30 minut to wyłącznie kwestia warunków, pogody, błota i lodu. Każdy, kto odwiedza naszą lokalizację musi to zauważyć - w oczach Poli jest determinacja i walka o każdą sekundę.
Padło dziś na parkrunie wiele rekordów. 21 życiówek na 72 biegaczy. Ale jeden z nich obserwowałem z dużym podziwem. 27 min 57 sek w wykonaniu Poli przełamało granicę 28 minut dla dziewczyny juniora poniżej 10 lat. Pola - jesteś bez dwóch zdań bohaterem dnia. Pobiegłaś rewelacyjnie i wiem, że nie jest to Twoje ostatnie słowo :)
Przez chwile zastanawiałem się, czy "bohaterem dnia" nie uczynić całej rodziny Stencelów, bo mama-Agnieszka też zrobiła dziś swój PB... ale zawalił tata ;) Robertowi zabrakło 7 sekund heh :)
* * *
A teraz klasycznie w punktach:
- Kresce nie chciało się dziś iść i zapowiedziała mi, że za tydzień chce być wolontariuszem.
- Ale równolegle z Kamilem umówiłem się, że za tydzień zwiedzimy Rumie, Gdynię albo Tczew - tak dla odmiany.
- Pruszcz Biega był dziś jak niekompletny czołg: bez nording walkerki i psa.
- Adam Baranowski już nie tylko nie bywa na parkurnie, ale nawet nie przebiega nonszalancko trasą parkruna, kiedy on się właśnie zakończył.
- Joszczak obudził się dziś za wcześnie więc poszedł do lasu zamiast drugi raz w historii na Parkrun Gdańsk-Południe
- Choć zawsze przy sobie, jak wierna żona, mam kod kreskowy Michała. Kiedyś sobie wydrukowałam i mam - jestem przygotowany na każde jego widzi-mi-się..
- Kreska i ja przybiegliśmy w 32 minuty 15 sekund i mam wrażenie, że to ja bardziej się zmęczyłem
- Gdybym się nie zmęczył, to Michał zacząłby ze mną ponownie biegać, bo jakiś czas temu powiedział: "będę z tobą biegał jak zaczniesz z przyjemnością biegać 6:30"
- Zrobiłem dziś 6:30 ale nie mam skali do przełożenia przyjemności :)
* * *
Pola - jeszcze raz GRATULACJE! Teraz to my Cię gonimy, ale mam świadomość, że będzie trudno.
Wszystkie wyniki 32-ego biegu parkrun Gdańsk-Południe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz