- Ponieważ zawitał do nas po długiej przerwie Pan Adam Baranowski, pozwolę sobie na jego cześć opisać dzisiejszy parkrunowy bieg - w punktach.
- Pan Adam ostatni raz biegł u nas tak dawno temu, że nawet nie pamiętam. I to chyba nie tylko ja bo dziś do Adama pozostali uczestnicy zwracali się per Pan.
- Pan Adam zapomniał też jak to jest zająć ulubione przez niego miejsce - czyli drugie - i mówiąc prawdę wprost Pan Adam dał ciała i był dziś trzeci ;)
- Wygrał Piotr a drugi był Dariusz.
- Na dzisiejszy bieg zawitał do nas kolega z Leszna. Chcieliśmy być mili i pozwolić mu zając miejsce na podium, ale znów Pan Adam nie zrozumiał naszych intencji i sam na to miejsce wskoczył.
- Odwiedził nas także kolega z Ełku. Umówiliśmy się, że będzie szczęśliwy z ósmego miejsca i tak też się stało.
- Był także dwóch parkrunowych globtrotterów z Konstancina, a jeden z nich zrobił dziś 25-tą lokalizację parkrunową oraz swój 100-tny bieg!!!
- Generalnie było dziś baaaardzo dużo nowych twarzy. Na 71 zawodniczek i zawodników aż 22 osoby biegło tutaj po raz pierwszy!
- Spośród tych, co biegli po raz pierwszy było też kilka znanych twarzy, w tym Waldek Mis, podjął wyzwanie i zjawił się na starcie biegu kończąc go w pierwszej dziesiątce. Chciałem sobie nawet zrobić selfie z Misiem lustrzanką ale nie trafiłem :D
- Ja dziś dałem się namówić Kamilowi, który kilka dni temu biorąc ze mnie przykład wyrżnął się na rowerze ścierając łokieć i kolano, na wolontariat. W sumie za tydzień Chudy Wawrzyniec więc chwila odpoczynku po 3 miesiącach nic nie robienia się przyda :)
- W trakcie biegu starałem się robić zdjęcia, ale pod koniec zagadał mnie jeden z biegaczy i zaczęliśmy toczyć dyskusję na jeden z najważniejszych i najbardziej spornych tematów w hermetycznym światku prog-rocka. Czy Marillion było lepsze z Fishem czy z Hogarthem? :) Na szczęście udało nam się znaleźć płaszczyznę porozumienia zgadzając się na to, że Camel w Bydgoszczy na trasie Rajaz zagrał fenomenalny koncert w nieistniejącej już hali Astorii.
- Bohaterów dzisiejszego dnia mogłoby być wielu, ale moje wybory nigdy nie są sprawiedliwe, obiektywne ani oczywiste. Tytuł ten wędruje dziś na zachętę dla Waldka Misia, co by nas częściej odwiedzał :)
A tutaj wszystkie zdjęcia jakie zrobiłem:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz