Relacja zatem będzie bardzo krótka, w pewnym sensie tylko kronikarska. Wystartowało 75 osób, w tym 9-cioro JM10 lub JW10. Pola wyrwała do przodu i zrobiła PB. Karol pokonał Kreskę o kilka minut, a moja córka ledwie pokonała 36 minut pod opieką Kamila.
I jeszcze jedno. Po kilku minutach od startu zawodnicy się zatrzymali a Paweł obszedł wszystkich z kamerą. Nazywa się to mannequin challenge i wyszło bardzo fajnie.
A kto został bohaterem dnia? Zapytałem o to Kamila, a ten wskazał dwie osoby, które zrobiły swoje PB tego dnia: Pola i Marcin Rz. Ale Marcin już kiedyś był bohaterem, więc tym razem jednogłośnie (czyli głosem Kamila) bohaterem dnia zostaje Pola i jej życiówka 30:49. Gratulacje! Coś czuję, że 30 minut łamiemy już za parę dni, prawda?
Szkoda, że znów mnie nie będzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz