Historia rozpoczyna się tak naprawdę 3 sierpnia 2007 roku, ale w tedy w Polsce nie ma jeszcze biegów parkrun.
Za to w kwietniu 2015 roku pierwszy świadomy dialog wygląda następująco:
- "Pokaż mi tę koszulkę, którą dostanę jak przebiegnę 10 razy?" - zapytała się mnie moja najstarsza córka dziś rano po przebudzeniu. Otworzyłem google, znalazłem i pokazałem.
- "A pokaż mi jaką dostaje się za 50 razy?". -"Ładna czerwona..."
Taki dialog miał miejsce 2.5 roku temu. Naprawdę nie miałem wtedy żadnych planów, aby bieganie z córką stało się moim cosobotnim rytuałem. Wtedy po prostu chciałem być miły i nie odgraniczać mojego hobby od rodzinnego spędzania czasu.
Kreska, pozwól, że w dalszej części tego wpisu zwrócę się bezpośrednio do Ciebie: