- 29,90 zł,
- oraz to, że lubię czytać o górach.
Ale tak naprawdę nie za bardzo lubię jeździć w góry. Mówię poważnie. Nigdy jakoś szczególnie mnie to nie kręciło, ani jak byłem harcerzem i z całą drużyną regularnie kilka razy na rok jeździliśmy na wymianę do Nowego Sącza i stamtąd złaziliśmy całą okolicę. Ani nie kręcą mnie jakoś szczególnie biegi górskie, choć trzeba jeździć na południe dlatego, że te najciekawsze biegi po prostu tam są. A tak naprawdę totalnie ostatnią rzeczą o jakiej marzę, kiedy będę miał ochotę rzucić wszystko to Bieszczady.